CEL: wypasiony dom na wyspie

Czwartek, 6 października 2011

Wycieczka: 65.10 km | w terenie: 0.00 km | czas wyjazdu: 02:50 h | średnia: 22.98 km/h | vmax: 0.00 km/h | temperatura: st C | rower: Kelly's Spider | Kategoria Chełm

Samotny wypad w kierunku Hrubieszowa gdzie po 25 km odbiłem w lewą i kilka km dalej znajdował się wypasiony domek (wręcz pałac) na wyspie. W koło domu woda , dojazd do domu tylko jeden przez groblę. Cel osiągnąłem o zmroku więc zdjęć nie robiłem bo za ciemno. O tym domku cynę dał nasz nowy biker.
Powrót był ciemną nocą i o tyle dobrze że nie widziałem podjazdów ale czułem je :) PIERWSZY TYSIĄC PYKNĄŁ





Komentarze
sikorski33
| 22:42 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Tysiączek to trochę mało!
Pozdrawiam
szelak
| 08:42 wtorek, 25 października 2011 | linkuj no ja się cieszę ale tak średnio bo to tylko tysiąc i raczej nie dam rady dobić do 2000 km, może w następnym roku, musi być progress :0
uluru
| 08:26 wtorek, 25 października 2011 | linkuj Ale sobie słodzicie :) no a za tysiaka ofc SZACUN :)))))))
ja się cieszyłam jak dziecko z pierwszego...a teraz mam cicha nadzieję , że do końca roku dobiję do drugiego :DDD
szelak
| 20:28 piątek, 7 października 2011 | linkuj No,ty to masz zawsze rację
marek
| 20:23 piątek, 7 października 2011 | linkuj szacunek man. 1000 km nie w kij dmuchał :D mówiłem ci że dasz radę.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!